Wróciliśmy, dosłownie godzinę temu.
Po wspaniałym pobycie w Szczawnicy i mnóstwie uśmiechu w Krakowie
wróciliśmy ze zdwojoną siłą do łódzkiej rzeczywistości.
I wiecie, że zapowiadają ocieplenie?
Idzie wiosna, czuję to w kościach!:)
Pralinki wyborne, cudowne, idealne dla mojego K.
Pozostając w klimacie serduszkowym- w końcu dostał je na walentynki
przedstawiam przepis, który warto mieć pod ręką!
Składniki:
- 100g mascarpone
- 120g gorzkiej czekolady (najmniej 68% kakao)
- 1 łyżka espresso (użyłam świeżo zaparzonej tej kawy)
- 1 łyżka whisky
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, mascarpone ubijamy i gdy czekolada ostygnie miksujemy ją razem z serkiem. Dolewamy alkohol oraz zimną kawę i mieszamy.
Tak przygotowaną masę nakładamy do silikonowej foremki na pralinki i odstawiamy do lodówki na 2-3 godziny, aby czekolada zastygła.
W ten sposób otrzymujemy cudownie pachnące pralinki, które może i na moim zdjęciu nie wyglądają idealnie, ale tak smakują!:)
Oczywiście możemy pominąć alkohol lub zmienić jego rodzaj. Kawa natomiast nadaje cudowny posmak czekoladzie. Polecam!:)
Ps. Jak tylko rozpakujemy torby, zrobimy przeogromne pranie, poukładamy wszystko to zasypię Was nowymi przepisami, zgoda?:)
Kawa o której mowa to już ostatnia, jaka została z 5 paczek, które dostałam jakiś czas temu od Moonlightcoffee. Uważam, że każda z tych kaw ma predyspozycje do zadowolenia wymagającego kawosza, mi jednak do gustu najbardziej przypadłaKenia AA Top Quality, o której producent pisze: “To jedna najbardziej rozpoznawalnych kaw świata. Znana jest ze swojego wyrazistego smaku, intensywnego aromatu i orzeźwiającej kwaskowatości. Jej wytrawny, winny smak miesza się z lekko owocowym aromatem. Można odnaleźć w niej akcent przypominający czarne porzeczki czy nawet jagody. Dzięki wysokiej zawartości kofeiny, kawa ta jest niezwykle pobudzająca.”
Moonlightcoffee zaskakuje jakością kawy, zdecydowanie! Ani ja ani K. nie wyobrażamy sobie dnia bez tego aromatycznego trunku, dzięki Moonlightcoffee mieliśmy okazję spróbować tych z górnej półki.
Za co jesteśmy wdzięczni, bo nasze kubki smakowe zostały maksymalnie usatysfakcjonowane!:)
Przepis pochodzi stąd
20 komentarzy
już jakiś czas przymierzam się do pralinek 🙂
na pewno zrobię, bo mam dwie nowiutkie pralinkowe foremki i tak sobie leżą i czekają 🙂
Ładne :)mogłabyś poczęstować jedną 😉
a ja mam na śniadanie pewnie nie tak pyszne, ale jednak też pralinki ;P buziaki!
piękne serca!
Smacznie i słodko na początek 🙂
Wyglądają bardzo smakowicie, no i super zdjęcie!
Ale słodkie – dosłownie i w przenośni;)
prze-boskie! dodatek espresso i whisky…. 😀
Pralinki i whisky – świetne połączenie 🙂
Słodziutkie!
małe słodkości dla przyjemności 🙂
Urocze:) a kawowe na pewno muszą smakować pysznie.
Piękne! Zapakować do pudełeczka i na prezent idealnie:)
o wow poprosze na wynos.
czy lizanie monitora jest szkodliwe? bosko wyglądają!
To zdjęcie jest cudne! 🙂
Cieszę się, że fajnie było w Krakowie :—D śliczne te pralinki!
chciallabym sie spytac o kalorie:):) ile taka pralinka ma?:D
najbardziej kaloryczne jest tu mascarpone, bo gorzka czekolada to samo zdrowie:)
nie jest to jakoś bardzo kaloryczne, niestety nie wiem jak mogłabym podliczyć razem z espresso i whisky:)